Czy preparaty stosowane w leczeniu biegunki dostępne bez recepty wykazują interakcje? Co powinniśmy o nich wiedzieć?
INTERAKCJE:
|
Bez recepty | Na receptę i OTC | Działanie |
Loperamid [Laremid, Stoperan | inhibitory glikoproteiny P: -Ketokonazol -Itrakonazol [Trioxal, Orungal] -Werapamil [[Isoptin, Staveran] -Ostropest plamisty [Sylimarol](OTC) -Miłorząb japoński [Bilobil](OTC) |
NIE ŁĄCZYĆ! zwiększenie objawów niepożądanych np.suchość w ustach, zaburzenia oddychania |
Białczan taniny [Taninal, Salotannal] | Sole Żelaza | NIE ŁĄCZYĆ! zmniejszenie wchłaniania żelaza |
Drożdże suszone [Enterol] | Inhibitory MAO [Moklar, Mobemid] | NIE ŁĄCZYĆ! przełomy nadciśnieniowe |
Doustne leki nawadniające [Gastrolit, lub OTC-Orsalit] | Glikozydy nasercowe[Digoxin] | NIE ŁĄCZYĆ! zmniejszenie działania glikozydu nasercowego |
Węgiel aktywny | wszystkie leki | NIE ŁĄCZYĆ! adsorpcja leków i brak działania |
Interakcje z loperamidem nie są klinicznie istotne, tzn., że w przypadku osób zdrowych, które nie chorują na astmę, a takie połączenie z loperamidem stosują sporadycznie (bo przecież loperamid stosuje się sporadycznie), nie powinny być groźne. Zawarłam je jednak z uwagi na interesuące zagadnienie glikoproteiny P, która uczestniczy w transporcie wielu leków w organizmie, również loperamidu. Inhibitory glikoproteiny P, a więc substancje, które spowalniają w tym wypadku eliminację (pozbywanie się z organizmu loperamidu), będą powodowały wzrost jego stężenia we krwi, a zatem i zwiększenie prawdopodobieństwa wystąpienia działań niepożądanych. Sądzę, że zagadnienie glikoproteiny P może być istotne w przypadku leków, które stosuje się przewlekle. Warto o tym poczytać.
Białczan taniny i węgiel aktywny mają właściwości adsorpcyjne. Pisałam już o tym kiedyś, wobec tego nie będę się powtarzać.
Jeśli chodzi o
drożdże suszone, to uważam, że trzeba na nie zwrócić uwagę szczególnie dlatego, że suplementy diety zawierające wyciągi z drożdży zrobiły się bardzo popularne. Wyciągi z drożdży zawierają tyraminę. Rozkład tyraminy i innych amin biogennych katalizuje właśnie enzym MAO (Monoaminooksydaza). Zahamowanie działania tego enzymu skutkuje zwiększeniem poziomu serotoniny (co jest zjawiskiem pożądanym) oraz niestety, zwiększeniem poziomu tyraminy. Zbyt wysoki poziom tyraminy w organizmie prowadzi do nagłych skoków ciśnienia, które są bardzo niebezpieczne.
Na rynku dostępne są na szczęście jedynie selektywne inhibitory MAO, a przynajmniej ja nieselektywnych nie znam. Wobec tego zagrożenie jest znacznie mniejsze i nie jest konieczne znaczne ograniczanie diety. Jednak potencjalne zagrożenie istnieje i osobiście uważam, że szczególnie trzeba zwrócić uwagę na inhibitory MAO A stosowanych w leczeniu depresji, gdyż hamowany enzym odpowiada własnie za rozkład tyraminy. Nie ma takiego zagrożenia w przypadku inhibitorów MAO B stosowanych w leczeniu ch. Parkinsona [Segan, Apo-Selin]
Doustne leki nawadniające zawierają duże ilości elektrolitów. Elektrolity,szczególnie potas i sód są bardzo istotne dla prawidłowej pracy serca. Mechanizm działania leków nasercowych wpływa właśnie na poziom potasu i sodu w komórkach. Zaburzenie gospodarki elektrolitowej wpływa na zmianę działania leków. W przypadku biegunki oczywiste jest, że organizm należy nawodnić. Warto jednak zażywając digoksynę spróbować nawadniać się chudym mlekiem, wodą, zamiast aplikować tak duże ilości elektrolitów "na raz". Jeśli taka sytuacja okaże się niezbędna, pacjent powinien podlegać ścisłej opiece lekarza. Osobom, które zażywają leki nasercowe również nie powinno się proponować silnych leków przeczyszczających, które zmieniają gospodarkę elektrolitową, ale raczej na początek zalecić dietę wysokobłonnikową.